Wyzwanie ferrari: 5 rzeczy o hamulcach, które musisz wiedzieć

2017-02-09

Wszystko co należy wiedzieć o szczególnych hamulcach stosowanych w najbardziej prestiżowych wyścigach jednej marki.

Początek ponad 40-letniej współpracy pomiędzy Brembo i Ferrari sięga 1975 r. kiedy to Brembo zaczęło dostarczać Scuderii żeliwne tarcze do wyścigów Formuły 1 . Lata mijały, a więź stawała się coraz silniejsza.

Tak silna, że teraz wszystkie modele Ferrari, które możemy spotkać na ulicach są wyposażone w systemy hamulcowe Brembo.

Z hamulców Brembo korzystają nie tylko bolidy Formuły 1 producenta z Maranello, lecz również samochody walczące w wyścigach GT (link), jak i te stające w szranki podczas trzech wyścigów z serii Ferrari Challenge: w Europie, Ameryce Północnej oraz regionie Azji i Pacyfiku.


 
 

Po raz pierwszy zamiast skupiać się na Formule 1 (link), przyjrzymy się układom hamulcowym pojazdów rywalizujących w Ferrari Challenge, wzbudzających najwięcej emocji wyścigach samochodów jednej marki.

Od pierwszego zorganizowanego wyścigu aż do dziś wzięło w nich udział już 1000 kierowców. Przez ostatnie 3 lata na torze pojawiało się Ferrari 458 Challenge EVO. Poniżej przedstawiamy 5 rzeczy nt. jego hamulców, które trzeba znać.


 
 

1) TRADYCJA: od organizacji pierwszego wyścigu z serii Ferrari Challenge w 1993 r. hamulce do pojazdów ścigających się na torze zawsze dostarczało Brembo.

Mówimy tu o 348, które ścigały się w najwcześniejszych edycjach, F355 wprowadzonych w 1995 r. oraz Ferrari 360 dopuszczonych w 2000 r.

Nawet F340, które pojawiły się na torze w 2006 r. były wyposażone w hamulce Brembo, tak jak i 458, które dopuszczono na tor od 2011 r.

Stosowanie hamulców Brembo zapewnia najwyższe standardy bezpieczeństwa - to kwestia, która od zawsze była dla organizatorów priorytetem.


 

2) EKSKLUZYWNOŚĆ: Ferrari Challenge to jedyne zawody jednej marki na świecie, w których uczestniczą pojazdy wyposażone w tarcze karbonowo-ceramiczne Brembo.

To bardzo reaktywny materiał, który nie wymaga osiągnięcia określonej temperatury by zapewnić maksymalną wydajność hamowania.Wręcz przeciwnie – kierowcy są w stanie efektywnie hamować zaraz po opuszczeniu pitstopu, bez konieczności rozgrzewania hamulców.

Powierzchnia hamująca 458 EVO jest taka sama jak ta w jego ulicznym odpowiedniku za wyjątkiem tego, że występuje w połączeniu ze specjalnie zbudowanymi klockami, które wytrzymają obciążenia spowodowane użytkowaniem na torze.

 

 
 

3) KONTROLA: kontrola zużycia tarcz wyłącznie poprzez obserwację lub za pomocą dotyku nie jest możliwa, gdyż są one karbonowo-ceramiczne.

Grubość tych tarcz pozostaje niezmienna i nawet analiza ich powierzchni nie prowadzi do żadnych wniosków.

Dlatego też oprogramowanie Ferrari kontroluje przebieg. To oprogramowanie określa stopień zużycia tarczy za pomocą algorytmu i informuje o konieczności jej wymiany.

Dodatkowo klocki Brembo posiadają wbudowany czujnik zużycia.


 

4) OSIĄGI: 458 Challenge EVO jest wydajne zarówno z punktu widzenia osiąganych prędkości, jak również hamowania. 4,5-litrowy silnik V8 o mocy 570 koni mechanicznych pozwala rozwinąć prędkość 290 km/h.

Wytracanie prędkości jest równie imponujące: samochód jest w stanie zwolnić z 270 km/h do 60 km/h w zaledwie 5 sekund, a wszystko to na dystansie 250 metrów.

Jest to częściowo zasługą zacisków Brembo: 6-cylindrowych zacisków z przodu i 4-cylindrowych z tyłu. Różnią się one od tych w samochodach produkcyjnych choćby tym, że pozwalają na użycie powietrza wlotowego. Oczywistym jest, że kierowcy muszą przy tym użyć sporo siły, jako że podlegają przeciążeniom rzędu 1,8 g.

 

 
 

5) NAPRĘŻENIE CIEPLNE: 458 Challenge EVO jest wyposażone w ABS, tak jak jego uliczny odpowiednik. Jednakże, został on zaprojektowany w trochę inny sposób, ponieważ jazda na torze wymaga bardziej reaktywnego systemu.

Podczas gwałtownego hamowania ABS znacznie zwiększa temperaturę tarcz (390x38 z przodu, 380x34 z tyłu) - wielu przypadkach przekracza ona wartość 1000 stopni.

Takie wartości wyjaśniają dlaczego zaciski Brembo mają typową dla zastosowań wyścigowych oksydowaną powierzchnię, w przeciwieństwie do wersji drogowej, która jest po prostu malowana.


 
 

W przyszłym roku w Ferrari Challenge wezmą udział 488, a Brembo po raz kolejny dostarczy układ hamulcowy zapewniający kierowcom nie tylko dobrą zabawę, lecz przede wszystkim bezpieczeństwo.

W międzyczasie możecie poczytać więcej na temat najlepszych hamulców na świecie na www.brembo.com .