CO JEST KLUCZEM DO SUKCESU DOVIZIOSO? Z PEWNOŚCIĄ MOGŁABY TO BYĆ POMPA HAMULCOWA BREMBO

2017-06-29

Kierowca Ducati od roku korzysta z hamulca Brembo przy pomocy kciuka. Oto czym on jest i jak działa:

Po dwóch wygranych (GP Włoch i GP Katalonii) Andrea Dovizioso spełnił marzenia wszystkich fanów Ducati. Producent z włoskiego Borgo Panigale nie miał okazji cieszyć się dwoma wygranymi z rzędu od czasu sukcesów odniesionych przez Casey’a Stonera w 2010 r. Wszyscy zadają sobie jedno pytanie: co stoi za niedawnym powrotem kierowcy na tor? Aż do połowy ostatniego sezonu Dovizioso wygrał tylko jeden wyścig MotoGP.

A teraz w przeciągu siedmiu dni dodał do puli jeszcze dwa zwycięstwa, co daje łącznie 3 sukcesy, jeśli weźmiemy pod uwagę GP Malezji rozgrywane na koniec sezonu 2016. W ciągu ostatnich 12-15 wyścigów kierowca przeszedł totalną przemianę, na co prawdopodobnie złożyło się wiele czynników. Zbiegło się to z zastosowaniem przez niego specyficznego rozwiązania technicznego Brembo, o którym, zdaje się, zapomniano. W trakcie drugiej połowy sezonu Dovizioso nauczył się obsługi tylnego hamulca za pomocą ręcznej dźwigni – rozwiązania odkurzonego przez inżynierów Brembo specjalnie dla niego.

Przez kilka ostatnich miesięcy Andrea nabrał wprawy w używaniu hamulca, dzięki czemu nie tylko zwalnia w partiach hamowania, lecz również utrzymuje równowagę podczas przyspieszania. By zapobiec niebezpiecznym poślizgom Dovizioso korzysta z kalibrowanych „zacisków”, które pomagają mu dosłownie ręcznie kontrolować trakcję. Przyjrzyjmy się lepiej zaletom korzystania z tego nietypowego rozwiązania zaprojektowanego i zbudowanego przez Brembo.


 

 

 
 

POCZĄTKI

Pompa hamulcowa obsługiwana za pomocą kciuka została zaprojektowana przez inżynierów Brembo dla Micka Doohana, by zrekompensować jego ograniczenia fizyczne. Mick upadł podczas jednego z okrążeń testowych Duńskiego GP w klasie 500cc w 1992 r. Australijski kierowca kontynuował jazdy na motocyklu po amputacji prawej nogi, która została zmiażdżona podczas tego wypadku.

Z racji tego, że kierowca miał trudności z regulacją siły zacisku za pomocą nogi inżynierowie Brembo zaprojektowali dla niego specjalne rozwiązanie. Tylny hamulec był uruchamiany za pomocą dźwigni umieszczonej po lewej stronie kierownicy, a nie pedału znajdującego się po prawej stronie.

Był to jeden z czynników, dzięki którym Mick Doohan wrócił do ścigania, zostając pięciokrotnym mistrzem świata w sezonach 1994-1998. Wielu ekspertów do dziś twierdzi, że dobra passa była w dużej mierze wynikiem korzystania przez niego z hamulca obsługiwanego za pomocą kciuka.


 

ODRODZENIE

Inni kierowcy zaczęli stosować to samo rozwiązanie co Doohan, ale z różnym skutkiem. Ponadto nie mieli takich umiejętności co Australijczyk. Kiedyś na drugim planie, teraz hamulec obsługiwany za pomocą kciuka wraca do łask. Dovizioso korzysta z niego od 2016 r., a od tego roku dołączyli do niego Danilo Petrucci i inni będący na etapie testowania tego rozwiązania. Wśród uczestników cyklu World Superbike Tom Sykes jest jednym z najwierniejszych fanów tego rozwiązania Brembo.

 

 
 

ZALETY

Rozwiązanie to już dawno nie służy do celu, w jakim zostało stworzone, tj. do kontroli tylnego hamulca. Teraz ma pomóc unikać poślizgów w zakrętach. W praktyce rozwiązanie to służy niejako kontroli trakcji: jest używane w środku zakrętu by zagwarantować jak najlepszą przyczepność opon i pozwolić wyprostować motocykl tak szybko jak to możliwe.

Ponadto, jeżeli chodzi o tradycyjne tylne hamulce, rozwiązanie obsługiwane za pomocą kciuka jest bardziej ergonomiczne. Kierowcy obdarzeni dużymi stopami, noszący rozmiary butów 43 wzwyż mają trudności w używaniu pedału w środku zakrętu gdzie kąt pochylenia przekracza 60”. Przestrzeń ruchowa jest mocno ograniczona przez nawierzchnię, która znajduje się bardzo blisko motocykla.

Dzięki dźwigni obsługiwanej ręcznie hamowanie jest bardziej precyzyjne, a sam hamulec bardziej czuły, do czego można przywyknąć. W MotoGP hamulec obsługiwany za pomocą kciuka jest używany jednocześnie z hamulcem nożnym, a tylna pompa hamulcowa została zastąpiona dwuobwodową pompą Brembo obsługiwaną w dwojaki sposób – ręcznie lub za pomocą pedału w zależności od okoliczności.


 

ADAPTACJA

Z pewnością przestawienie się z hamulca nożnego na ten obsługiwany ręcznie wymaga czasu. Potrzeba wielu prób by znaleźć optymalne umieszczenie dźwigni na kierownicy, idealnie skalibrować urządzenie oraz by kierowca zaczął z niego korzystać automatycznie.

Biorąc pod uwagę fakt, że tylny hamulec często służy na torze do korekty i zamykania trajektorii jazdy w zakrętach przejeżdżanych na pełnym gazie, z hamulca obsługiwanego za pomocą kciuka skorzystają najwięcej kierowcy bardziej wyczuleni na nacisk na hamulec wywierany dłonią.

Czerpiąc z tej wiedzy oraz wielu lat doświadczenia na torze Brembo opracowało ergonomiczną tylną pompę hamulcową charakteryzującą się wyrafinowaną modularnością. Na wielu stronach internetowych można przeczytać o tym, że np.

Jorge Lorenzo zaczął testy w lutym ubiegłego roku w Australii, lecz miał już styczność z podobnym rozwiązaniem zamontowanym w motocyklu Yamaha kilka lat temu w Sepang. Obecnie kilku kierowców testuje rozwiązanie Brembo.

 

 

CZY MOŻNA TO KUPIĆ?

Czy mogę kupić taką pompę hamulcową Brembo do mojego motocykla? Oczywiście, wystarczy skorzystać z konfiguratora na stronie www.moto.brembo.com by znaleźć wszystkie produkty Brembo przeznaczone do danego motocykla. Zaprojektowana do sportu pompa hamulcowa obsługiwana za pomocą lewego kciuka wykorzystuje 13 lub 14-milimetrowe tłoki, dystans sworznia ma 16 mm. Pamiętajmy, że ta część została zaprojektowana do wyścigów. Tak więc jej montaż w seryjnym motocyklu może wymagać zastosowania odpowiednich adapterów, które nie są oferowane wraz z tą częścią. Co najważniejsze, montażu powinien dokonać wykwalifikowany profesjonalista mający doświadczenie w sektorze wyścigów motocyklowych.

Do rewolucji w sposobie jazdy wystarczy jeden kciuk.